Fot. Zbigniew Milewski
Wsiadł na rower, wziął kamerę, którą dostał od żony i nagrał przejazd przez miasto. Nieoczekiwanie, film Pawła Piątkowskiego zobaczyło kilka tysięcy osób.
Kamerę, od której wszystko się zaczęło, autor filmów dostał pod choinkę. Kurzyła się przez kilka miesięcy. – Przejazd rowerem po pracy nagrałem na próbę. Nie sądziłem, że wyjdzie z tego coś większego. Nie spodziewałem się, że filmy obejrzą ludzie spoza Bydgoszczy. Zakładałem 100, może 1000 wyświetleń – opowiada Paweł Piątkowski. Trasa wiodła przez Wyspę Młyńską, Stary Rynek, ul. Gdańską do parku Jana Kochanowskiego. Autor, nagrywając na Wyspie jadł loda, ale i tak zdołał podbić piłkę do siatkówki. Film ma ponad 4 tys. odsłon.
– Pierwszy film wziął się z pojedynczego spaceru. Przy drugiej próbie zmontowałem nagrania z różnych dni – opowiada. Motywem przewodnim jest woda, a film trafił na stronę główną serwisy Wykop. – Czysta rzeka to coś unikalnego. Inne polskie miasta mogą nam zazdrościć, bo nie nagralibyśmy tam tak czystej wody.
Zdaniem Pawła Piątkowskiego, uroda miasta jest niedoceniana. – W mediach społecznościowych, choćby na TikToku, pojawiają się negatywne trendy związane z Bydgoszczą. To wpływa na negatywny odbiór miasta. Staram się pokazać, jak ładne jest nasze miasto, a takich filmów brakuje – tłumaczy.