Jedyny taki parowóz stoi na stacji Bydgoszcz Główna. Mieszkańcy poznali historię bydgoskiego kolejnictwa [ZDJĘCIA]

Uczestnicy spaceru przy budynku, który odwzoruje pierwszy dworzec / Fot. Nadesłane /

Tym razem mieszkańcy odkryli historię bydgoskiej kolei podczas kolejnego spaceru w ramach cyklu „Zostań turystą w swoim mieście”. Dowiedzieli się, że na dworcu działa najstarszy szpital w Bydgoszczy oraz stoi jedyny zachowany egzemplarz tendrzaka TKp1- 46. Mieliśmy okazję wziąć udział w tym spacerze.

Wycieczka wyruszała w niedzielę (27 sierpnia) ze Starego Rynku w kierunku ul. Dworcowej, gdzie stoi zabytkowy gmach Królewskiej Dyrekcji Kolei Wschodniej. Była to jedna z pierwszych dyrekcji kolejowych na świecie, zarządzającym kolejnictwem na tak dużym terenie, od Berlina po Kłajpedę.

– Wybudowano go w tym miejscu, ponieważ chciano, aby był blisko do dworca, ale nie przy samych peronach. Stąd jest 300 metrów do stacji Bydgoszcz Główna. Pracownicy mieli blisko, często się przemieszczali tamtędy. Trzeba pamiętać, że ul. Dworcowa wyglądała zupełnie inaczej, nie była zabudowana. Zanim zaczęto ja rozbudowywać i przygotowywać to miejsce pod dworzec w 1849 roku, była ona traktem na Koronowo, który został przecięty przez bydgoski węzeł kolejowy – opowiadał Bartosz Masiełajć, który był przewodnikiem na spacerze. Wiedzy mu nie brakowało, gdyż sam jest kolejarzem.

Później przeszliśmy na dworzec kolejowy. Taras widokowy nowego gmachu, był miejscem, z którego mogliśmy zobaczyć w pełnej okazałości budynek stacji wyspowej wzniesionej w 1851 roku, którego odnowienie było ważnym punktem podczas rewitalizacji dworca. Tutaj 25 lipca 1851 przybył pierwszy pociąg do Bydgoszczy, będący częścią oficjalnego otwarcia odcinka kolei wschodniej Krzyż-Bydgoszcz. Na tą uroczystość przybył sam król Prus Fryderyk Wilhelm IV.

Wraz z wybudowaniem Kolei Warszawsko-Bydgoskiej w latach 60-tych XIX wieku dworzec dynamicznie rozwijał swoją działalność.

Wizyta na dworcu była także okazją do odwiedzania Izby Tradycji Bydgoskich Dróg Żelaznych. Ryglowany budynek jest pierwowzorem pierwszych kas kolejowych w tym miejscu. Są tam kolejowe pamiątki. W przyszłości ma być ich więcej. Trwają rozmowy z innych grupami kolejowych sympatyków z Bydgoszczy. Obecnie obiektem zajmuje się Instytut Edukacyjny Kolej na Ciebie. Wolontariusze starają się go wyremontować. Obok stoi jedyny zachowany egzemplarz parowozu TKp1- 46 typu tendrzak, służący do manewrów (nie ma specjalnego wagonu – tendra – na węgiel i wodę). Służył PKP do 1967 roku, a od 1979 pełni rolę pomnika przy peronie dworca.

Wielu uczestników wycieczki zdziwiło się, że w dworcowych podziemiach znajduje się szpital polowy ze schronem, w którym regularne sprawdzana jest ważność opatrunków i leków, na wypadek wojny czy innych kryzysów. Ci co zastanowią się, co jest za pancernymi drzwiami w korytarzach między peronami, mają już odpowiedź. Można powiedzieć, że to najstarszy szpital w Bydgoszczy, w którym nie ma żadnego pacjenta.

Ostatnim punktem wyprawy była stacja początkowa kolejki wąskotorowej do Koronowa przy ul. Czarna Droga, obok wiaduktu kolejowego. Idąc tam przeszliśmy przy byłej zajezdni tramwajowej na ul. Zygmunta Augusta. Teraz jest tam park trampolin. O dawnym przeznaczeniu budynku przypomina żółty, niemiecki tramwaj, tzw. „helmut”.

Cykl „Zostań turystą w swoim mieście” jest finansowany w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.

Już za tydzień (3 września) mieszkańcy odkryją przeszłość fordońskiego nabrzeża Wisły i ujścia Brdy podczas spaceru Fordonek – Brdyujście. Od tartaku do śluz. Na spacer zaprasza Damian Amon Rączka z Starofordońskiego Spichlerza Historii. Start o godz. 10.00 przy Centrum Handlowym przy ul. Fordońskiej 410.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter