Okładka 64. numeru „Bydgoszcz Informuje” – jest dostępny bezpłatnie od 27 grudnia
Kończymy rok 2024 razem z sześćdziesiątym czwartym już numerem miejskiego magazynu „Bydgoszcz Informuje”. To miasto i jego mieszkańcy są naszą inspiracją – dziękujemy za Wasze wizyty, telefony i maile.
W papierowej i internetowej wersji „Bydgoszcz Informuje” jest w obecnym kształcie z miastem i Wami, naszymi krajanami, od niemal trzech lat. W tym czasie trafiły do bydgoszczan 64 wydania miejskiego magazynu, a w internetowym portalu przeczytaliście prawie 5,5 tysiąca tekstów i obejrzeliście liczone już w dziesiątkach tysięcy zdjęcia arcyciekawych ludzi i miasta, które, jesteśmy o tym przekonani, warto pokazywać. Cieszymy się, że jest coraz piękniejsze. Podoba się nie tylko nam. Odwiedziło je milion turystów. Zdobywa nagrody prestiżowych portali jak National Geographic.
Nasza, wspólna podróż przez Bydgoszcz trwa już dostatecznie długo, że dobrze zdążyliśmy się poznać z bydgoszczanami w każdym wieku, pracującymi i realizującymi swoje pasje zawodowe i społeczne w różnych miejscach. Nasza wyprawa z Wami, naszymi czytelnikami wiedzie do najmłodszych, uczniów bydgoskich szkół. Cieszymy się, gdy możemy opisać ich sukcesy, bo talentów jest mnóstwo. Niezwykłym osiągnięciem zaimponowała nam w tym roku Zuzanna Orzechowska, uczennica Państwowego Zespołu Szkół Muzycznych. Zdawała maturę, jak niemal 250 tys. jej rówieśniczek i rówieśników w całej Polsce. Znalazła się w wyjątkowym duecie, który osiągnął stuprocentowy wynik ze wszystkich przedmiotów. Portretujemy zaangażowane nauczycielki i nauczycieli bydgoskich szkół i opisujemy ich sukcesy, bo nie każde miasto może się pochwalić taką anglistką jak Joanna Zielińska z V Liceum Ogólnokształcącego nagradzaną na forum europejskim.
Przez Bydgoszcz podróżujemy z tymi najmłodszymi, ale i starszymi mieszkańcami miasta. Seniorzy są niezwykłą inspiracją. Ich pasja, zaangażowanie w pracę na rzecz innych udowadnia, że wiek to tylko liczba. Tańczą, ćwiczą jogę, zwiedzają nasze miasto, podróżują. I co najważniejsze lubią się z nami dzielić tym wszystkim. Wizyta i długa rozmowa z członkiniami Klubu Seniora przy Fredry 3 to dopiero był zastrzyk energii.
Bydgoszczanie są największym skarbem naszego miasta. Pokazujemy tych znanych, ściskając np. kciuki za Pawła Wojciechowskiego, który zakończył sportową karierę i zaczął „normalne” życie. Przedstawiamy także bydgoszczan „niezwyczajnie zwyczajnych” – szewca, ślusarza, fryzjerkę, malarza ubrań. Dziękujemy, że opowiadacie nam o swoim życiu i cieszymy się, że przyjęliście „Bydgoszcz Informuje” do swoich domów.