Prezydent Bydgoszczy pisze do premiera: Pański wiceminister dążył do ośmieszenia Premiera Rzeczypospolitej i Rady Miasta

Przewodniczący klubu radnych PiS, wiceminister Jarosław Wenderlich – drugi z prawej / Fot. B.Witkowski/UMB

Przewodniczący klubu radnych PiS, Jarosław Wenderlich, chciał, aby do apelu Rady Miasta do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie obniżki cen gazu dodać np., że: „znanym bydgoszczaninem był Marian Rejewski” lub „To przez Bydgoszcz płynie rzeka Brda”.

Apel do premiera Morawieckiego w sprawie podjęcia działań do obniżki cen za gaz dla Bydgoskiej Grupy Zakupowej radni przegłosowali podczas środowej sesji Rady Miasta. Wcześniej w tej samej sprawie list do szefa rządu napisał prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.

W trakcie sesji, przewodniczący klubu PiS, Jarosław Wenderlich, zgłosił wiele poprawek do apelu. Było ich w sumie 10. Żadna z nich nie miała związku z treścią apelu. Oto one: „Oświadczamy, że połączenie Akademii Medycznej z UMK było błędem”, „Bydgoszcz leży nad rzeką Brdą”, „Wskazujemy, że to Donald Tusk jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej RP”, „Oświadczamy, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r.”, „Rada Miasta Bydgoszczy popiera członkostwo Polski w NATO”, „Znanym bydgoszczaninem był Marian Rejewski”, „Mamy w Bydgoszczy rzeźbę Mikołaja Kopernika, który urodził się w Toruniu, zaś w tym roku przypadają jego 550. urodziny”, „Rozwój bydgoskiego lotniska jest w interesie nas wszystkich”, „Rozbudowa Trasy W-Z jest bardzo potrzebna”.

Prezydent Bydgoszczy do premiera

Po sesji prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski, napisał list do premiera Mateusza Morawieckiego: „Kierując się troską o wizerunek Pana jako Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej, informuję o nieetycznym zachowaniu podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jarosława Wenderlicha, który swoim działaniem jako radny Miasta Bydgoszczy (…) dążył do ośmieszenia zarówno konstytucyjnego organu Państwa – Premiera Rzeczypospolitej, jak i Rady Miasta Bydgoszczy” – czytamy w liście.

„Takie zachowanie nie spotkało się z akceptacją nawet pozostałych radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie brali udziału ani w debacie, ani w głosowaniu nad tak absurdalnymi poprawkami. Niniejsze wystąpienie wynika wyłącznie z faktu zapowiedzi kolejnych tego typu zachowań, o czym, z nieukrywaną radością, radny poinformował Radę Miasta Bydgoszczy” – pisze prezydent Bruski.

W trakcie środowej sesji Wenderlich zgłosił identyczne poprawki ws. innego apelu dotyczącego dofinansowania przez ministerstwo kultury bydgoskiego Festiwalu Prapremier. Przewodniczący klubu PiS tłumaczył. – Będę zgłaszał takie poprawki do absurdalnych apeli za każdym razem, gdy nie będą wcześniej wprowadzane do porządku obrad. 

Udostępnij: Facebook Twitter