Przewodnicząca Bydgoskiej Rady Seniorów w Radzie Miasta. Maria Gałęska: Marzę o „sąsiedzkich przytuliskach”

Maria Gałęska (na zdjęciu w środku, podczas otwarcia Centrum Seniorów Dworcowa 3) debiutuje w roli radnej / Fot. R. Sawicki/UMB

Do tej pory działała na rzecz starszych bydgoszczan jako przewodnicząca Bydgoskiej Rady Seniorów. Teraz debiutuje w roli radnej. – Dostałam kredyt zaufania od mieszkańców. Mam obowiązek słuchać ich potrzeb – mówi Maria Gałęska.

Od wielu lat Maria Gałęska jest głosem bydgoskich seniorów. Współtworzy i wspiera inicjatywy, które poprawiają codzienne życie starszych mieszkańców miasta. Jak sama przyznaje, jest „zadaniowcem”, a kolejne cele woli wyznaczać wśród ludzi, nie za biurkiem. Tak też wyglądała jej kampania przed wyborami samorządowymi. Zamiast banerów – były rozmowy i spotkania. – W czasie mojej kampanii udało mi się dotrzeć do wielu ludzi, przeprowadzić sporo rozmów. Cieszy mnie, że dzięki mojej pracy bydgoszczanie mnie rozpoznają. To naprawdę buduje i motywuje do jeszcze większego działania – mówi debiutująca radna Koalicji Obywatelskiej. Zdobyła mandat z okręgu 3 (Fordon), uzyskując 1257 głosów.

Stwórzmy sąsiedzkie przytuliska

Jakie będą postulaty nowej radnej? – Tak jak od wielu lat, będę pilnowała i wspierała politykę senioralną miasta. Mamy wspaniałych i aktywnych seniorów, oni chcą być wśród nas i chcą korzystać z życia. O to musimy dbać. Jednak Bydgoszcz to nie tylko seniorzy. Pragnę współpracować aktywnie z radami osiedli. Jestem otwarta na wszelkie działania wpływające na poprawę życia wszystkich mieszkańców w ich najbliższej okolicy. Mamy już Osiedlowe Centra Seniorów, a ja marzę o stworzeniu miejsc spotkań dla ludzi w każdym wieku. Nazywam je „sąsiedzkimi przytuliskami”. Chciałabym, aby powstały na każdym osiedlu – opowiada Maria Gałęska.

Jako mieszkanka Fordonu jest dumna z przemiany, jaką przechodzi osiedle. Uważa, ze dopełnieniem zrewitalizowanych bulwarów byłaby przystań nad Wisłą. Zależy jej na powstającym Centrum Kultury Fordon. Ma nadzieję, że to miejsce skupi osoby w różnym wieku i o wielu zainteresowaniach.  – Zostałam radną, lecz wciąż mam swoje obowiązki. Dziewięć lat temu założyłam Klub Marzenie 50+. To inicjatywa, z którą jestem bardzo związana, jest jak moje dziecko i nadal będę ją prowadziła. 30 kwietnia odbędą się wybory nowej kadencji Bydgoskiej Rady Seniorów. Jeśli będzie to możliwe, będę w niej dalej działała – kończy radna Maria Gałęska.

Udostępnij: Facebook Twitter