„Ptaki ciernistych krzewów” – premiera w Teatrze Polskim. Ostatnia w sezonie bez głównej siedziby

Próba medialna nowego spektaklu „Ptaki ciernistych krzewów. Rzecz o miłości w kościele” / Fot. B.Witkowski/UMB

Telewizyjny serial o miłości i romansie między księdzem i piękną Australijką, który powstał na podstawie powieści Colleen Mccullough, bił rekordy popularności. Historie zakazanej miłości trafia na scenę Teatru Polskiego. Premiera w piątek, 19 maja.

To już ostatnia premiera sezonu 22/23 w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. To wyjątkowy sezon, bo główny gmach znajduje się w remoncie. Zakończył się etap rozbiórki, powstała już stalowa konstrukcja nowego dachu. Sklepienie teatru będzie się znajdowało wyżej niż do tej pory. Wynika to z całkowitej przebudowy widowni. Kolejne rzędy krzeseł zostaną ustawione pod znacznie większym kątem niż dotychczas. Zaplanowano także niewielki balkon.

Ptaki ciernistych krzewów – spektakl o potrzebie miłości i wolności

Najnowszą premierę (19 maja o godz. 19) widzowie zobaczą oczywiście na małej scenie Teatru Polskiego przy ul. 20 Stycznia (wejście obok ogrodzenia placu budowy). „Ptaki ciernistych krzewów. Rzecz o miłości w kościele” to dzieło dwukrotnie nominowanego do Paszportów Polityki duetu reżysersko-dramaturgicznego Jędrzej Piaskowski/Hubert Sulima.

– Spektakl z powieści Mccullough bierze tylko tytuł i temat: miłość w kościele. Nie opowiadamy dobrze znanej, filmowej historii, ale sięgamy po historie miłosne z tu i teraz. Scenariusz przedstawienia powstał na podstawie rozmów z osobami duchownymi, ich wyznań i innych materiałów dokumentalnych. Na scenie zobaczymy jednak miłosną fantazję przetworzoną przez wyobraźnię osób tworzących spektakl. Akcja osadzona jest w niedalekiej przyszłości roku 2033. Dokładnie dwa tysiące lat po śmierci Chrystusa. I jego zmartwychwstaniu – tłumaczą twórcy przedstawienia – W przedstawieniu przyglądamy się różnym sposobom pojmowania miłości w kościele katolickim oraz relacjom, które tworzą (lub nie) księża i siostry zakonne. Dajemy przestrzeń długo skrywanym marzeniom i tęsknotom. To czułe i odważne spojrzenie na instytucję, której nauka w dużej mierze wpłynęła na to, jak każde z nas postrzega życie miłosne, tworzenie związków czy seksualność. To spektakl o wielkiej potrzebie wolności, bliskości i zmiany – dodają.

Jędrzej Piaskowski to reżyser teatralny, absolwent Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Studiował też muzykologię na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie kształci się jeszcze na ASP w Katowicach. Był asystentem Michała Borczucha i Mai Kleczewskiej. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród teatralnych, a jego spektakle wielokrotnie były zaliczane do grona najciekawszych wydarzeń teatralnych sezonu.

Od sześciu lat stale współpracuje z dramaturgiem Hubertem Sulimą. W latach 2020 i 2021 duet Piaskowski-Sulima był także dwukrotnie nominowany do Paszportu Polityki w kategorii „Teatr”.

Udostępnij: Facebook Twitter