Świetna „Stella Walsh” rozpoczyna maj w Teatrze Polskim. Jest też projekt społeczny i „Hamlet”

Scena ze „Stelli Walsh” – na zdjęciu Emilia Piech i Żenia Doliak / Fot. N. Stolarska/TPB

Spektakl „Stella Walsh. Najszybsza osoba świata” to jedna z najciekawszych ostatnich propozycji w Teatrze Polskim. Będzie go można zobaczyć w maju. Przed wakacjami wróci jeszcze arcyzabawny „Hamlet” po bydgosku.

Dwa ostatnie miesiące przed wakacjami będą na scenie Teatru Polskiego bardzo różnorodne. Pojawi się współczesny dramat, coś dla najmłodszych i klasyka. Jest także premiera.

Stella uwięziona wśród sekretów i tajemnic

Bohaterką przedstawiania wyreżyserowanego przez Jana Jelińskiego z tekstem Anny Mazurek jest Stella Walsh, czyli Stanisława Walasiewiczówna – mistrzyni olimpijska w biegu na 100 metrów z igrzysk w Los Angeles, w roku 1932; srebrna medalistka igrzysk w Berlinie na tym samym dystansie. Na bieżni nikt nie był w stanie jej dogonić. Poza nią musiała się skrywać i żyć w więzieniu sekretów. Była osobą interpłciową. Miała żeńskie i męskie narządy płciowe. Jej tajemnica została odkryta dopiero po tragicznej śmierci.

To jeden z najciekawszych i najbardziej przejmujących spektakli ostatnich lat w Teatrze Polskim. Premierę miał w ub. sezonie. Kreacje aktorskie, szczególnie Małgorzaty Witkowskiej wcielającej się w postać matki głównej bohaterki, zapadają w pamięć.

Głównym tematem opowieści twórcy czynią doświadczenie dyskryminacji osoby interpłciowej. Dyskryminacji, która zaczynać się może już w domu rodzinnym i w gronie najbliższych osób, choć one próbują ją chronić. „Stellę Walsh” można zobaczyć na małej scenie Teatru Polskiego, wejście obok remontowanej głównej siedziby, 11 maja (sobota) o godz. 19 oraz 12 maja (niedziela) o godz. 18.
W maju na małą scenę TPB powróci także „Pchła Szachrajka” w reżyserii Łukasza Gajdzisa czyli inteligentna i pełna humoru opowieść na podstawie kultowego tekstu Jana Brzechwy. Spektakl przeniesie małych widzów do bajkowego świata opartego na nieposkromionej wyobraźni. To właśnie tutaj przesunięcie kartonowego pudełka w mgnieniu oka pozwala dostać się do magicznej rzeczywistości, w której zwykła łyżka może przemienić się w miecz, a
pchła osiągnąć rozmiary słonia.
„Pchła Szachrajka” – 17 maja (piątek) o godz. 10 i 18 maja
(sobota) o godz. 11.

Maj w bydgoskim teatrze zakończy czwarta premiera sezonu – „Nie ogarniam czyli o demonach” w reżyserii Uli Kijak. Jak piszą twórcy: „Spektakl powstał w nadziei, że teatr pomoże zamanifestować to, że każda i każdy z nas czasem czuje, że „nie ogarnia”, że przymus „ogarnięcia się” bywa ciężarem nie do zniesienia, że w końcu – mamy prawo „nie ogarniać”! Premiera „Nie ogarniam czyli o demonach” odbędzie się 23 maja (czwartek) o godz. 19. Popremierowe pokazy – 24 maja (piątek) oraz 25 maja (sobota) o godz. 19.

Hamlet i Werter na czerwiec

Bydgoski „Hamlet (zdjęcie aut. Natalii Kabanow) w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego to premiera z tego sezonu. Spektakl cieszy się ogromnym powodzeniem i nic w tym dziwnego, bo to wersja mądra i arcyzabawna. Żadnej tajemnicy nie odkryjemy, jeśli napiszemy, że z szekspirowskim oryginałem jest zgodny mniej więcej w jednej trzeciej. W pozostałych częściach tworzy m.in. arcyzabawną wariację na temat poszukiwania idealnego odtwórcy roli księcia duńskiego. I tu króluje Małgorzata Trofimiuk jako reżyserka. Cała obsada: Marian Jaskulski, Filip Lasota, Karol Franek Nowiński, Emilia Piech, Michalina Rodak, Michał Surówka, Małgorzata Witkowska odgrywająca różne postaci w „szekspirowskiej” części przedstawienia, a potem znakomicie się bawiąca w kolejnych odsłonach spektaklu zasługuje na wielkie brawa. A śmiech widzów jest najlepszym dowodem, że aktorzy trafiają w sedno swoimi intepretacjami a twórcy swoimi pomysłami (autorem scenariusza jest Konrad Sierzputowski). Czerwcowe pokazy „Hamleta” odbędą się na małej scenie TPB 15 czerwca (sobota) o godz. 19 oraz 16 czerwca (niedziela) o godz. 18.
A jeszcze przed „Hamletem” w czerwcu TPB przypomni „Wertera” w reżyserii Grzegorza Jaremki czyli
spektakl inspirowany „Cierpieniami młodego Wertera” Johanna Wolfganga Goethego.
„W bydgoskiej produkcji Werter zestawiony zostaje z romantyczną poezją i namysłem teoretycznym nad miłością, twórczością muzyczną sad boys, a także powracającą kulturą emo, i wieloma innymi nawiązaniami do popkultury. Samotny, wyalienowany Werter staje się przyczynkiem do opowieści o miłości własnej, performowaniu siebie, igraniu ze śmiercią i produkowaniu nowych sposobów bycia i kochania.” – piszą twórcy
Pokazy spektaklu na małej scenie TPB 9 czerwca (niedziela) o godz. 18 oraz
11 czerwca (wtorek) o godz. 10 i 19.


Bilety do nabycia w kasie Teatru Polskiego w Bydgoszczy czynnej od środy do piątku w godz.
14:00-18:00 a także na godzinę przed spektaklami (bilety@teatrpolski.pl; +48 52 339 78 18;
+48 885 60 70 90) oraz poprzez stronę www.teatrpolski.pl (zakładka KUP BILET)

Udostępnij: Facebook Twitter