Powrót Lufthansy na bydgoskie lotnisko to okazja rozwinięcia biznesu przez lokalnych przedsiębiorców / Fot. B. Witkowski /
Przedstawiciele samorządu, spółki Lufthansa i lokalni przedsiębiorcy spotkali się dziś na bydgoskim lotnisku, by rozmawiać o biznesowych możliwościach, jakie daje nowe połączenie lotnicze z Frankfurtem. Zostaje wznowione po pięciu latach przerwy.
Loty Lufthansy z Bydgoszczy do Frankfurtu nie będą niczym nowym, bowiem były realizowane do pierwszych miesięcy 2020 roku, gdy z powodu światowej pandemii zamrożono rynek lotniczy. Potem Niemcy przez kolejne lata nie wznawiali tego połączenia.
To się zmieni za miesiąc. Przedsiębiorcy z regionu spotkali się we wtorek (25 marca) w Porcie Lotniczym Bydgoszcz, aby poznać nowe możliwości biznesowe, jakie daje im uruchamiane od 27 kwietnia połączenie z Frankfurtem, realizowane pięć dni w tygodniu przez Lufthansę.
– Otwieramy z Lufthansą kolejny etap, który mam nadzieję, będzie trwał cały czas. Niezwykle ważny jest dla nas biznes, ale także kultura, sport, wszelkie wydarzenia, które dzieją się w mieście i regionie. Różne branże, różne biznesy mogą skorzystać z tych połączeń – nie miała wątpliwości Magdalena Krusa, dyrektor handlowy PLB. – Dzięki drodze ekspresowej S5 zwiększyła się dostępność komunikacyjna do autostrady A2, i tak samo dzięki S10 zyskamy szybki dostęp do autostrady A1. To sprawia, że stajemy się lotniskiem pierwszego wyboru dla coraz większej liczby osób. Ten rok zapowiada się rokiem wyjątkowym, mamy w prognozie ponad 400 tysięcy pasażerów, ale dążymy do jeszcze większej liczby. Lufthansa otwiera nam okno na świat nie tylko dla podróży biznesowych, ale wakacyjnych, turystycznych. Wiemy, że nasze struktury NATO również korzystają z naszego lotniska. Już rok poprzedni, jeśli chodzi o loty wakacyjne był rekordowy, ten zapowiada się również bardzo dobrze. Dzięki Lufthansie loty wakacyjne mogą być dostępne cały czas, bo choć nie ma u nas bezpośrednich połączeń np. do Tajlandii, to stają się dostępne z przesiadką.
– Gdybym powiedział, że dziś rozpoczynamy wspólną podróż w nieznane pewnie bym przesadził, bo to nie jest podróż w nieznane. Po kilku latach nieobecności wraca do nas Lufthansa, bardzo się z tego powodu cieszymy. Te kilka lat przerwy było wyrwą komunikacyjną w działalności naszego portu lotniczego. Dobrze, że światowy przewoźnik wraca do Bydgoszczy, a jest to tym bardziej ważne, że Lufthansa zanim podejmie decyzję o uruchomieniu kierunku, bardzo dokładnie analizuje możliwości jego rozwoju, pod względem ekonomicznym i logistycznym. Jeżeli zdecydowała się na połączenie, to oznaka bardzo pozytywnej oceny naszego portu lotniczego – podkreślił na spotkaniu wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski.
Przypomnijmy, Lufthansa będzie latać z Bydgoszczy do Frankfurtu pięć razu w tygodniu – w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek i niedziele.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wracamy do Bydgoszczy – powiedział Rhonen Azoulay, dyrektor generalny ds. sprzedaży w Polsce i Czechach w Lufthansa Group Airlines. – Łączymy to ważne miasto i jego region z naszym największym hubem we Frankfurcie. To nowe połączenie zapewni liczne, wygodne
i oszczędzające czas możliwości podróży. Lufthansa łączy ludzi, umożliwiając wymianę kulturową
i współpracę gospodarczą – jestem przekonany, że to nowe, regularne połączenie będzie miało pozytywny wpływ na Bydgoszcz i całe województwo kujawsko-pomorskie.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!
