Ciuchcia stoi w Myślęcinku / Fot. E. Koczetkowa
– Zaraz po postawieniu ciuchci na torach, spacerowicze zaczęli robić sobie z nią zdjęcia – przekazuje Paweł Szweda, współpomysłodawca pomysłu jej odnowienia. W Myślęcinku znów stoi lokomotywa wąskotorowa. Teraz jest barwniejsza, tak jak przed laty. Ma czynny reflektor, będzie wypuszczała parę, ale nie pojedzie.
– Spotkaliśmy się z Jackiem Tomasikiem. Doszliśmy do wniosku, że wspólnie zależy nam na odnowieniu lokomotywy, która znajduje się na dzierżawionym przeze mnie terenie – mówił nam przed kilkoma tygodniami Paweł Szweda z restauracji Stodoła w Myślęcinku. Efekt dwumiesięcznych prac naprawczych mogliśmy zobaczyć we wtorek, 31 stycznia. Przed południem, na lawecie, przywieziono lokomotywę z warsztatu w Toruniu.
Ciuchcia jest jak nowa
Renowacją zajęła się firma Public Transport Service. – W lokomotywie zainstalowaliśmy reflektor oraz generator pary, który w określonych godzinach wypuści ją z komina – tłumaczy Jacek Tomasik.
Gdy lokomotywa stanęła na swoim miejscu, wykonano próbę. Robi wrażenie, a przy tym przypomina o dawnej Myślęcińskiej Kolei Parkowej, która przez kilka lat woziła gości po największym parku w Bydgoszczy.
– Uważam, że pracownicy Public Transport Service wykonali kawał dobrej roboty. Musimy jeszcze popracować nad przyłączami elektrycznymi. Rozpoczęcie pokazów wypuszczania pary planujemy na marzec. Wtedy będę otwierał sezon grillowy w restauracji Stodoła. Chciałbym to połączyć – tłumaczy Paweł Szweda.
Trwają też rozmowy w Towarzystwem Miłośników Kolei w Bydgoszczy. Być może w przyszłości, w pobliżu dawnego przystanku kolejki wąskotorowej Myślęcinek, pojawi się więcej kolejowych eksponatów.
Zapisz się do naszego newslettera!