Nowy sklep charytatywny w Bydgoszczy. Potrzebujący kupują tu za darmo, pozostali za symboliczną kwotę

Na miejscu wciąż działają wolontariusze/fot. B. Witkowski/UMB

Przez długi czas przy ul. Grunwaldzkiej 32 działał punkt wydawania darów uchodźcom z Ukrainy i osobom w trudnej sytuacji. Teraz w hali magazynowej wolontariusze prowadzą sklep charytatywny.

Oficjalne otwarcie odbyło się we wtorek, 14 stycznia. Ten radosny dzień był poprzedzony ciężką pracą wolontariuszy zgromadzonych wokół stowarzyszenia Bazylika Pomaga i zamkniętego w grudniu stowarzyszenia „Dzięki Wam” (rozmowę z Adamem Jaworskim publikowaliśmy na naszym portalu).

-Zamknęliśmy stowarzyszenie „Dzięki Wam”. Zastanawialiśmy się, co z tą ekipą, z tymi wszystkimi wolontariuszami zrobić, jak wykorzystać dalej tą chęć działania i pomagania. W porozumieniu z ks. Sławomirem Barem postanowiliśmy otworzyć taki punkt. Halę podnajmujemy od Adama Jaworskiego. Dalej nas wspiera, jest cały czas z nami, teraz działamy pod szyldem Bazylika Pomaga – wyjaśnia Sylwia Woźniak, wolontariuszka.

Pomagamy dzięki wam

Sklep uruchomiony w hali przy ul. Grunwaldzkiej 32 jest podzielony na dwie strefy. W pierwszej z nich odzież, obuwie, książki, zabawki i inne artykuły nie mają metek z cenami. Osoby potrzebujące mogą je brać za darmo. W drugiej części powstała tzw. strefa płatna. W niej za symboliczną kwotę można kupić ubrania i przedmioty dobrej jakości – ceny letnich damskich sukienek zaczynają się od 5 zł. Znajdziemy tu nie tylko ubrania, buty i zabawki. Są łyżworolki, narty, czy turystyczne łóżeczko dla dzieci. W koszach spory wybór dziecięcych zabawek. Niektóre z nich są nowe. Ubrania są starannie posortowane, wyprane i wyprasowane.

-Uważam, że nasz sklep jest nie tylko dla potrzebujących. Również dla tych, którzy dbają o środowisko. Tutaj można naprawdę trafić na odzieżowe perełki. Na co dzień mamy ponad 20 aktywnych wolontariuszy. Tak jak widać każdy z nich tutaj na miejscu ma wiele pracy. Część sortuje ubrania, część rozwiesza. Cały czas się sami tutaj wszystkiego uczymy – dodaje Sylwia Woźniak.

Podobne sklepy prowadzi już w Bydgoszczy fundacja Sue Ryder – przy ul. Gdańskiej 66 i ul. Rupniewskiego w Fordonie.

Jak można wspierać nowy sklep charytatywny? Robiąc w nim zakupy lub przynosząc nowe „fanty”, które trafią na półki i wieszaki. Wolontariusze zwracają uwagę, że w sklepie brakuje męskiej odzieży i obuwia. Zdecydowaną większość towarów stanowią damskie i dziecięce ubrania. – Można też przynieść jakieś gry, zabawki, książki. Pamiętajmy, że te rzeczy nie muszą być nowe, jednak w stanie nadającym się do użytku. Pieniądze ze sprzedaży pozwalają nam dalej funkcjonować – tłumaczą wolontariusze.

Wszelkie dary można zostawiać w dni robocze 8-16 w hurtowni opakowań Adam-Pol. sklep charytatywny zaprasza we wtorki, środy i czwartki od 10-13.30, ul. Grunwaldzka 32, wejście od ul. Granicznej. Płatność tylko gotówką.

Zapisz się do naszego newslettera!

Udostępnij: Facebook Twitter