Wysłużona kładka na Wyżynach / Fot. B. Witkowski /
W środę (17 kwietnia) spółka Kormost zacznie prace przy rozbiórce kładki dla pieszych na Wyżynach. Powstanie tam dla pieszych przejście z sygnalizacją. Seniorzy i osoby z niepełnoprawnościami nie będą się musieli zmagać ze stromymi schodami. Inwestycja ułatwi korzystanie z przystanków tramwajowych.
W pierwszej kolejności zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu, która pozwoli pieszym w trakcie prac rozbiórkowych dojść bezpiecznie na przystanki tramwajowe. Następnie demontowane będą elementy kładki: barierki, rynny i schody. Po wykonaniu tych prac, za pomocą dźwigów, rozpocznie się całkowity demontaż kładki dla pieszych. Roboty te będą prowadzone w godzinach nocnych, w celu minimalizowania ewentualnych utrudnień.
W miejscu kładki powstanie przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną, która będzie skoordynowana ze światłami na skrzyżowaniu Wojska Polskiego/Magnuszewska. Perony tramwajowe zostaną wydłużone, a przystanki autobusowe zmienią lokalizację. Zakończenie całości robót planowane jest po wakacjach. Kormost wykona zadanie kosztem 3,6 miliona złotych.
Pomysł likwidacji kładki wzbudził spore dyskusje wśród bydgoszczan. Mieszkańcy osiedla byli raczej za jej likwidacją, bo dzięki temu łatwiej będzie im przejść na drugą stronę nawet wtedy, gdy są osobami z niepełnosprawnościami czy też pchającymi wózek dziecięcy. Teraz jest to niemożliwe – wejścia na kładkę od strony peronów tramwajowych nie mają nawet szyn, po których można pchać wózki.
Łatwiej ma być też rowerzystom, którzy po prostu na drugą stronę przejadą, wjeżdżając od razu na ścieżkę rowerową w kierunku ulicy Glinki czy dalej Wojska Polskiego, a w drugą stronę w kierunku Zdobywców Wału Pomorskiego. Stworzenie przejścia zamiast kładki poparły rady osiedli z Wyżyn i Kapuścisk, a także organizacje społeczne m.in. Bydgoski Ruch Miejski, Społeczna Powiatowa Rada do Spraw Osób Niepełnosprawnych, Polski Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów koło Wyżyny, a także eksperci od organizacji ruchu ze Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy.
Dlatego wybrano rozwiązanie z przejściem dla pieszych, choć podczas społecznych konsultacji większa część ankietowanych proponowała pozostawienie kładki. Jej zwolennikami byli głównie kierowcy. Argumentowali, że kolejne przejście z sygnalizacją spowoduje dodatkowe kłopoty z płynnością ruchu na Wojska Polskiego, a piesi mogą przechodzić przez zlokalizowane przy skrzyżowaniu z ul. Magnuszewską – ono znajduje się jednak kilkaset metrów dalej. Pojawił się też pomysł budowy wind i przebudowania kładki, wymagałby jednak m.in. likwidacji miejsc parkingowych od strony targowiska.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!
