Kamienica przy Nakielskiej 51 będzie sąsiadką nowoczesnego osiedla / Fot. UMB
Wiele zmieni się przy ul. Nakielskiej, a szczególnie w pobliżu jej skrzyżowania z ul. Stawową. Kilka tygodni temu swoje oblicze zmieniła kamienica spod numeru 51, którą prezentujemy w galerii zdjęć dołączonej do artykułu. Pod numerem 53 powstanie, w miejscu dawnej Fabryki Obrabiarek do Drewna powstanie nowoczesne osiedle.
Odświeżono kamienicę przy ul. Nakielskiej 51. Dwukondygnacyjny budynek otrzymał nową warstwę jasnożółtej farby. Podobny kolor był wcześniej na startym tynku, lecz kamienica wyglądała jak pisanka, którą upodobali sobie graficiarze. Teraz budynek znów upiększa osiedle Wilczak.
Obiekt znajduje się w pobliżu dawnych zabudowań Fabryki Obrabiarek do Drewna oraz willi jej pierwszego właściciela, Carla Blumwego, firmy z 1865 roku, która działała przy Nakielskiej 53 do 2021 roku, kiedy to przeniesiono ją do Trzeciewca. W najbliższych miesiącach miejsce to zmieni się nie do poznania. Teren przejęła grupa Polski Holding Nieruchomości, która wybuduje tam trzynaście budynków mieszkalnych. Powstającym osiedlu nadano nazwę Nowa Nakielska by PHN. Pierwsze bloki mają stanąć przy ul. Czerwonego Krzyża (wyżej, w kierunku osiedla Błonie). Ich zakończenie planowane jest na koniec 2026 roku. Później mają być wybudowane kolejne, bliżej ul. Stawowej. Łącznie ma powstać prawie 600 mieszkań. Za budowę odpowiada bydgoska grupa budowlana Alstal.
Nowe mieszkania z fabryczną historią
W zeszłym roku wyburzono część zabudowań fabrycznych wzdłuż ul. Stawowej. Ale te najbardziej zabytkowe zostały. Będą zaadaptowane na cele usługowe. Perełką na tej działce jest budynek administracyjny z lat 50-tych XIX wieku, wybudowany w stylu eklektycznym z charakterystyczną iglicą.
– Ta zabytkowa willa oraz przylegający do niej dom właściciela, wykonany z muru pruskiego, pozostaną w tym miejscu, są pod ochroną konserwatorską. Podobnie jak dwie zabytkowe hale. Jedna z nich jest otoczona charakterystycznym murem widocznym z ul. Nakielskiej. Wszystkie prace będą realizowanie zgodnie z konserwatorskimi wytycznymi – powiedział nam Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
Według zaleceń konserwatorskich na tym terenie musi pozostać również ciek wodny oraz mały staw. Przepływający przez dziedziniec zakładu strumyk wykorzystywany był do napędzania koła wodnego, który poruszał dawne mechanizmy dmuchaw do chłodzenia maszyn.
– To pierwsza inwestycja PHN w Bydgoszczy, realizowana na dawnym terenie Fabryki Obrabiarek do Drewna, gdzie znajduje się kilka zabytkowych budynków, posiadających dużą wartość historyczną dla miasta i sentymentalną dla mieszkańców. Zdajemy sobie zatem sprawę z ogromnej wagi inwestycji oraz oczekiwań społecznych, którym sprosta tylko tak doświadczony inwestor jak PHN. Chcemy, aby w miejscu zdegradowanego, poprzemysłowego i niewykorzystanego terenu, powstała zupełnie inna przestrzeń – nowy fragment tkanki miasta, który stanie się ważnym punktem na mapie Bydgoszczy, tętniącym życiem z fascynującą historią w tle – powiedział Wiesław Malicki, prezes zarządu Polskiego Holdingu Nieruchomości.
Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!
