Bydgoskie Centrum Onkologii ma 30 lat – mocno świecąca gwiazda na mapie potrzeb zdrowotnych

Uroczystość w Centrum Onkologii – otwarcie pracowni akceletarowa Linac-MR / Fot. B. Witkowski/UMB

W Centrum Onkologii w Bydgoszczy otwarto we wtorek pierwszą w Polsce pracownię akceleratora Linac-MR. To duża pomoc w leczeniu pacjentów z nowotworami gruczołu krokowego i pęcherza moczowego. CO leczy już od 30 lat, a jego dyrektor, prof. Janusz Kowalewski, ma ambitne plany rozbudowy.

Nowoczesny akcelerator (wart 50 mln zł) umożliwia podgląd komórek rakowych w czasie rzeczywistym. Jak tłumaczył prof. dr hab. n. med. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii ten nowoczesny sprzęt przeznaczony jest do diagnozy nowotworów gruczołu krokowego, pęcherza moczowego, usytuowanych w dole miednicy, gdzie trzeba liczyć się z ryzykiem przemieszczania się guza nowotworowego. Przy zaplanowanej radioterapii i „strzelaniu” promieniami w ten obszar, po kilku-, kilkunastu minutach położenie guza może już być nieaktualne. Mógł się on przemieścić m.in. na skutek ruchu jelit, wypełnienia się pęcherza moczowego. Nie mamy na to wpływu. Pacjent nie jest manekinem, pacjent żyje.

Dzięki akceleratorowi lekarze mają możliwość śledzenia w czasie rzeczywistym guzka czy guza i korygowania wiązki. Dzięki temu nie ma mowy o napromieniowaniu zdrowych struktur oraz napromieniowaniu guza zbyt małą dawką. – Pozwala to na optymalizację napromieniania, guz może być napromieniowany większą dawką, co skraca czas radioterapii i powoduje, że jest ona bezpieczniejsza dla pacjenta – dodaje dyrektor Centrum Onkologii.

Podziękowania za odwagę

Prezentacja nowego sprzętu połączona była z jubileuszem 30-lecia Centrum Onkologii stworzonego przez nieżyjącego dr. Zbigniewa Pawłowicza. Zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz w imieniu mieszkańców Bydgoszczy podziękował  prof. Januszowi Kowalewskiemu za odwagę w działaniu na rzecz wszystkich Polaków, którzy będą leczeni najnowocześniejszą aparaturą w ramach radioterapii adaptacyjnej i będą spokojniejsi, że tu zostaną skutecznie wyleczeni. 

Podziękowania i gratulacje z powodu tworzenia przyjaznego systemu ochrony zdrowia przekazano również w imieniu wojewody kujawsko-pomorskiego Michała Sztybla z życzeniami dalszego rozwoju szpitala. Padły słowa: – Na mapie potrzeb zdrowotnych jesteście bardzo mocno świecącą gwiazdą.

Zrównoważony rozwój Centrum Onkologii

Prof. dr Janusz Kowalewski zwrócił uwagę, że Centrum Onkologii potrzebuje zrównoważonego rozwoju. – Teraz mamy inwestycję w radioterapię, do końca września planujemy otwarcie bloku operacyjnego robotowego, gdzie będą wykorzystywane trzy roboty chirurgiczne. To dla chirurgów, ginekologów, urologow, terakochirurgów i zapewni realizację wszystkich zobowiązań wobec pacjentów czekających na zabiegi operacyjne wykonywane w asyście robota chirurgicznego.

Profesora Kowalewskiego redakcja „Bydgoszcz Informuje” zapytała o kolejne planowane inwestycje. – Wymarzyłem sobie nowy obiekt dla potrzeb systemowego leczenia onkologicznego. Dzięki dostępowi do nowoczesnych terapii mamy coraz więcej pacjentów w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej, to dla nich ma być ten nowy obiekt. Potrafiliśmy przekształcić zaawansowany proces nowotworowy w chorobę przewlekłą i zaoferować pacjentom wieloletnie przeżycie. Ci pacjenci wymagają leczenia co miesiąc, co dwa tygodnie. I oni zostają u nas, dlatego musimy sprostać potrzebom lokalowym i kadrowym. Będzie to obiekt czterokondygnacyjny z dwoma oddziałami około stułóżkowymi, z nowoczesnym ambulatorium chemioterapii, z pracownią cytostatyczną i możliwościami prowadzenia nowoczesnych terapii lekowych.

Szpital musi nadążać za postępem

Prof. Kowalewski: – Co czuję w takich chwilach jak ta? Czuję, że spełniłem swój obowiązek. Jestem tu od tego, żeby dbać, by ten szpital nadążał za postępem. Tak jak Polska musi nadążać za postępem w Unii Europejskiej (obecne dwudziestolecie pokazuje, w którym miejscu jesteśmy), tak nasz szpital powinien być w czołówce i patrzeć na to, co dzieje się w Unii Europejskiej, żeby pacjentom z naszego regionu i kraju zaoferować jak najlepszą możliwość diagnostyki i leczenia. To jest niezbędne. Nie można żyć przeszłością. Trzeba śmiało patrzeć w przyszłość i nie bać się podejmować odważnych decyzji. Tego oczekują i wymagają pacjenci.

Otwarciu pierwszej w Polsce pracowni akceleratora Linac – MR towarzyszyło seminarium poświęcone radioterapii adaptacyjnej.

Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter