Enea Abramczyk Astoria przed prezentacją zespołu i pierwszym sprawdzianem w Bydgoszczy

– Co może zrobić ten zespół? Przed listopadem nie można wyrokować o sile żadnego. Potrzeba kilku lub kilkunastu kolejek, żeby naprawdę zobaczyć, na co będzie stać każdą z drużyn ekstraklasy – mówi trener Enei Abramczyk Astorii, Marek Popiołek.

Dwa dni przed oficjalną prezentacją zespołu i trzy przed rozpoczęciem bydgoskiego turnieju, w którym poza Eneą Abramczyk Astorią zagrają: Legia Warszawa, Trefl Sopot i King Szczecin, bydgoska drużyna pokazała się podczas treningu dla mediów. W środę (7 września), na zajęciach w hali SISU Arena ćwiczyli wszyscy zawodnicy, z czwórką zagranicznych koszykarzy na czele: Mikiem Smithem (na zdjęciu u góry), Eddym Polanco, Benem Simonsem i Nickiem Muszynskim.

– Bardzo dobre było dla drużyny, że praktycznie od początku przygotowań trenowaliśmy w pełnym składzie. To nowa drużyna, nowe rozdanie dla klubu w Bydgoszczy. Staramy się z trenerami, żeby wszystkie ogniwa skleić i zespół był gotowy na pierwszy mecz – mówi Igor Wadowski, który także dołączył do Enei Abramczyk Astorii. Kibice już wiedzą że zobaczą całkowicie nowy zespół.

Astoria w nowej odsłonie

– Ekipa, która jest teraz w Bydgoszczy jest głodna gry i pokazania się w PLK. Organizacja klubu jest na topie, możliwości treningowe z najwyższej półki. Chcemy w każdym meczu pokazywać kibicom, że walczymy razem zawsze ze wszystkich sił o zwycięstwo. W to celujemy, aby ze zbudowanej w Bydgoszczy ekipy wyciągnąć maksimum – ocenia Wadowski, który będzie zmiennikiem pierwszego rozgrywającego, Mike’a Smitha – To szybki zawodnik. Dobrze gra z piłką, nie traci jej. Ma pełną kontrolę tempa, dobry procent rzutów z dystansu – mówi Wadowski.

Zespół ma także nowego trenera. Marek Popiołek zastąpił Artura Gronka. – Zbudowaliśmy podstawę naszego systemu defensywnego i ofensywnego. W ataku mamy zalążek grania zespołowego. Ostatnie mecze sparingowe pokazały, że problemem  była zbyt duża liczba strat. Nad tym będziemy pracować.

Najbardziej doświadczonym koszykarzem w Enei Abramczyk Astorii jest amerykański skrzydłowy Ben Simons. – To jedyny gracz, który ma więcej niż 30 lat i jego koszykarskie CV jest wyjątkowe, jak na nasz zespół. Ma duże doświadczenie i pozytywny wpływ na resztę drużyny. Zagra na pozycjach trzy lub cztery. Nie jest to jednak moim zdaniem gracz dominujący. Ben gra w sposób wyrafinowany, korzysta z zespołowego systemu – ocenia Popiołek.

W piątek (9 września) o godz. 16.30 zacznie się oficjalna prezentacja drużyny – najpierw piknik na boisku do koszykówki przy hali Immobile Łuczniczka. Tam będzie cała drużyna – okazja do zrobienia sobie zdjęć lub porozmawiania zawodnikami. Około godziny 18, w hali Immobile Łuczniczka odbędzie się prezentacja zespołu. Po niej trzy konkursy dla kibiców. Wezmą w nich udział cztery zespoły (każdy z zespołów reprezentować będzie trzech zawodników oraz trzech kibiców).

W sobotę (10 września) rozpocznie się turniej Abramczyk Cup 2022 z udziałem Legii Warszawa oraz Kinga Szczecin i Trefla Sopot.

Terminarz turnieju:

10 września (sobota)

Godz. 15  Trefl Sopot -. King Szczecin; godz. 18 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Legia Warszawa

11 września (niedziela)

Godz. 13:00 – mecz o III miejsce; 16. mecz o I miejsce 

Wstęp na turniej jest wolny

Udostępnij: Facebook Twitter