Mateusz Kaszowski,, najlepszy zawodnik Enei Abramczyk w niedzielę / Fot. K. Pijarowska/Enea Abramczyk Astoria
Mamy remis po meczach koszykarzy w Tychach. Jest 2:2 i rozstrzygający o wejściu do finału mecz czeka zawodników i kibiców w środę, w Bydgoszczy.
Z piekła do nieba – i oby w środę ekipa Enei Abramczyk Astorii nie odbyła drogi powrotnej. Oba spotkania w Tychach to dwa całkowicie odmienne scenariusze. W sobotę bydgoski zespół zagrał kompromitująco słabo jak na drużynę złożoną z najbardziej doświadczonych I-ligowców. Grający ciągle bez swego podstawowego rozgrywającego Sebastiana Bożenko, GKS musiał sobie jeszcze poradzić bez środkowego Kareema Reida. Cóż z tego – sobotni pojedynek był kompromitacją koszykarzy Enei Abramczyk Astorii, bo nie można inaczej ocenić porażkę różnicą 27 punktów (67:93). 17 strat (GKS miał 8), przegrana walka na tablicach 33:42 – to był fatalny mecz w wykonaniu całej drużyny.
Po 24 godzinach zobaczyliśmy jednak na szczęście inne oblicze bydgoszczan. Długie okresy defensywy na całym boisku powodowały wiele kłopotów gospodarzom. Już pierwsza akcja zakończyła się zresztą ich stratą. Piłkę „wyjął” w koźle Mateusz Kaszowski i zdobył łatwe punkty. Zawodnicy GKS popełnili aż 15 strat (Astoria miała ich 9.). Bydgoszczanie 12 razy przechwycili piłkę. Zwyciężyli tym razem walkę na tablicach o zbiórki 37:31. Najlepszym graczem Enei Abramczyk Astorii był Kaszowski – 28 pkt, 6/10 za trzy, 4/2 za dwa, 2/2 za 1, 3 przechwyty). Filip Małgorzaciak stawał na linii rzutów wolnych 11 razy i się nie pomylił ani razu.
W środę o godz. 20 w hali SISU Arena piąty mecz. Kto zwycięży, awansuje do finału, w którym czeka już Górnik Wałbrzych.
GKS Tychy – Enea Abramczyk Astoria 93:67
Kwarty: 23:19, 26:20, 34:15, 10:13
Najwięcej dla GKS: Kamiński 19 (3), Koperski 13 (3), Szmit 13 (2)
Enea Abramczyk Astoria: Kaszowski 12 (4), Jeszke 11, Kiwilsza 10, Zegzuła 7 (2), Małgorzaciak 6 (1) oraz Walker 2, Śmigielski 4, Burczyk 3 (1), Stupnicki 3 (1), Ulczyński 4, Wińkowski 3, Pluta 2
GKS Tychy – Enea Abramczyk Astoria 80:95
Kwarty: 22:25, 25:27, 12:23, 21:20
Najwięcej dla GKS: Kamiński 24 (4), Koperski 15 (2), Nowakowski 11 (2)
Enea Abramczyk Astoria: Kaszowski 28 (6), Kiwilsza 19, Małgorzaciak 18 (2), Zegzuła 4, Jeszke 3 oraz Walker 9 (1), Śmigielski 7, Burczyk 0, Stupnicki 0, Ulczyński 3 (1), Wińkowski 4